Grupa nie jest duża, liczy dziesięć mieszkanek Woli i okolic. Dodatkowo w szyciu maseczek ochronnych pomagają pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Grzawie. Wykorzystują na to każdą wolną chwilę.

- Szyjemy, bo lubimy pomagać. Niesienie pomocy to najlepsze, co możemy od siebie dać - mówi Grażyna Plopa, koordynatorka grupy. Dzięki umiejętności obsługi maszyny do szycia oraz dobrych chęci spod ich rąk wyszło już 1600 maseczek.

Wszystko zaczęło się od jednej maseczki, którą uszyła dla swojej córki. Grażyna Plopa nie sądziła, że za moment rozpocznie ich całą produkcję. - Na zachętę do szycia otrzymałam bawełnę od mieszkanki Gilowic, a lada dzień materiały dostarczył powiat pszczyński i wtedy wszystko ruszyło. W szycie zaangażowały się również moje znajome. Do maszyn siadamy pomiędzy codziennymi obowiązkami - mówi Grażyna Plopa.

Powiat pszczyński jest w stałym kontakcie z instytucjami i organizacjami, które pomagają innym i potrzebują środków ochrony osobistej. - W ubiegłym tygodniu odebrałam kolejną partię maseczek, które zostały uszyte przez mieszkanki Woli i okolic. Przekazujemy je pracownikom Szpitala Powiatowego w Pszczynie, izolatorium w Goczałkowicach, domom pomocy społecznej oraz do innych miejsc i osób, które ich najbardziej potrzebują - mówi Barbara Bandoła, starosta pszczyński, dziękując wszystkim mieszkankom i mieszkańcom, którzy oferują pomoc dla służb w czasie epidemii.

Działajmy w myśl zasady #PszczynaSobiePomaga